facebook logo instagram logo
powrót

Spokój dzięki rutynie

Gościnny wpis Mii B. Bjørnfort

Mia B. Bjørnfort z duńskiego stowarzyszenia Sovende Børn (Śpiące dzieci) napisała dla nas gościnny artykuł o śnie małych dzieci. Na końcu artykułu znajdziesz informacje o Mii i stowarzyszeniu Sovende Børn.

Artykuł zawiera dużą dawkę wiedzy o śnie i dobre rady dotyczące usypiania małych dzieci. Mamy nadzieję, że zainspirują one ciebie i twoją rodzinę.

Pamiętaj, że to ty znasz najlepiej swoje dziecko i swoją rodzinę. Sen i codzienne rutyny muszą pasować do waszego życia, dlatego powinniście znaleźć własną drogę. Wszystkie rady pozostają tylko radami i nie istnieje żaden właściwy albo niewłaściwy sposób postępowania. Właściwe jest tylko to, co działa u twojej rodzinie!

Przyjemnej lektury!

Rutyny przedsenne – odruchy warunkowe mogą wspomóc sen dziecka
Odruchy warunkowe mogą stanowić efektywne narzędzie w usypianiu małego dziecka.

Artykuł dotyczy przede wszystkim dzieci w wieku od trzech miesięcy do czterech lat, ale zawarte w nim informacje niekiedy mogą się też odnosić do dzieci starszych.

Spokój w rutynach
Każdy, kto czytał dziecku książkę, wie, wystarczy dyskretnie pominąć niektóre zdania albo krótsze fragmenty, bo chciałoby się na przykład zdążyć obejrzeć mecz, a dziecko od razu to wychwyci i trzeba będzie jeszcze raz wszystko porządnie przeczytać, do samego końca.

Dziecko pamięta całą historię albo wszystkie ilustracje i to, w jakiej kolejności po sobie następują, więc nie można tak po prostu czegoś ominąć.

Tak samo się dzieje ze wszystkimi stałymi czynnościami w życiu dziecka. Dzieci uwielbiają rutyny i bardzo uspokaja je to, że wiedzą, co się za chwilę stanie. Dzięki rozpoznawalności mniej lub bardziej stałych rutyn, na przykład śniadania, kolacji albo kładzenia się spać, dziecko lepiej się orientuje w harmonogramie dnia.

Mając świadomość, że dziecko odnajduje spokój w rutynach, możemy mu pomóc łagodnie zasnąć, ustanawiając dla niego przyjemny rytuał przedsenny.

Co będzie do tego potrzebne? I co zadecyduje o skuteczności takiego rytuału?

Rytuał przedsenny: odruchy warunkowe i asocjacje senne
Wspierając „wewnętrzny zegar” dziecka, w trakcie rytuału przedsennego pracuje się z „odruchami warunkowymi”, przez niektórych zwanymi „asocjacjami sennymi”.

Odruchy warunkowe nie należą właściwie do biologii snu dziecka, ale można je wykorzystać do udzielenia dziecku dodatkowego wsparcia w zasypianiu.

Rytuały przedsenne polegają często na tym, że dziecko musi umyć zęby, wysikać się, włożyć piżamę, a potem zająć się czymś przyjemnym, zanim położy się spać – na przykład czytaniem książki, rozmową o tym, jak upłynął mu dzień, śpiewaniem albo smarowaniem kremem / delikatnym masażem.

Czynności, które wykonujemy, a także ich kolejność, dziecko będzie łączyło ze snem, ponieważ to na nim kończy się rutyna. Jeśli na przykład ustalicie rytuał polegający na: wysikaniu się, umyciu zębów, włożeniu piżamy i przeczytaniu historii z Dżungli Snów, to te czynności, w odpowiedniej kolejności, wywołają odruch warunkowy prowadzący do łatwiejszego zasypiania.

Fakty: Odruch warunkowy
Odruch warunkowy jest reakcją nabytą. Coś się odbywa w określony sposób dostateczną ilość razy, abyś ty / twój mózg zareagowali „tak jak zwykle”, gdy się to dzieje. Najbardziej znanym przykładem jest eksperyment z psami Pawłowa. Rosyjski naukowiec Iwan Pawłow dowiódł, że psy wydzielają ślinę na dźwięk dzwonka, którym zawsze dzwonił przed ich nakarmieniem. Czyli wykonując te same czynności za każdym razem przed położeniem dziecka spać, możemy wykorzystać jego odruch warunkowy (nazywany także odruchem nabytym albo warunkowaniem klasycznym i in.) – świadomie wytworzyć określony „nawyk”, aby pomóc dziecku zasnąć.

Zastosowanie „właściwego” rytuału przedsennego nie gwarantuje jednak, że dziecko zaśnie. Gdyby tylko to było takie proste!

Dziecko musi być zmęczone i jego zaśnięcia nie mogą blokować żadne fizyczne ani psychiczne okoliczności, na przykład natłok myśli, ból albo chwilowy brak kontaktu z rodzicami.

Ale… gdy jako ostatni punkt przedsennej rutyny dodamy elementy hipnozy, treningu uważności i medytacji, dziecko otrzyma dodatkową pomoc w zasypianiu. Te techniki opierają się bowiem na podobnym schemacie: jeśli najpierw X, to potem Y.

Niestety wciąż nie daje nam to stuprocentowej gwarancji, a jedynie dodatkowe wsparcie.

Fakty: O hipnozie
Lekarka i hipnoterapeutka kliniczna Anna Knakkergaard, autorka Dżungli Snów, pomaga nam zrozumieć zjawisko hipnozy.

W stanie hipnozy twój mózg odpoczywa, a wyobraźnia ma miejsce, żeby się rozwijać. Twoja uwaga jest bardzo skupiona, na przykład na najskrytszych myślach i uczuciach, podczas gdy wszystko inne schodzi na dalszy plan.

Stan hipnozy jest zwyczajnym, codziennym stanem, do którego często dążą nasze mózgi, bo jest on dla nas bardzo relaksujący. Znamy ten stan z drobnych chwil w naszej codzienności, kiedy pogrążamy się w marzeniach, zamyślamy się, medytujemy, znajdujemy się tuż przed zaśnięciem albo tuż po przebudzeniu. Osiągają go także dzieci podczas zabawy, z której trzeba je niemalże „wybudzać”, żeby do nich dotarło, że na przykład powinny teraz usiąść przy stole.

Większość dzieci bardzo lubi używać wyobraźni, a jest ona nieodzowna do podróżowania w myślach albo do ćwiczeń hipnotycznych. Dlatego tak wiele dzieci przepada za słuchaniem opowieści mających na celu wywołanie stanu hipnozy i pomaga im to poczuć bezpieczeństwo i spokój – zarówno ciała, jak i umysłu.

Im młodsze są dzieci używające wyobraźni, tym wyraźniej poruszają swoimi ciałami podczas słuchania opowieści. Nie ma w tym absolutnie nic złego.

Badania naukowe dowodzą, że hipnoterapia albo słuchanie plików dźwiękowych z hipnozą mogą pomóc dzieciom (i dorosłym) w osiągnięciu lepszej jakości snu. Odkryto na przykład, że słuchanie nagrań z hipnozą może przyspieszyć zaśnięcie głębokim snem, niezwykle ważnym dla naszego zdrowia[1].

Przykłady rutyn przedsennych w zależności od wieku dziecka

Im młodsze jest dziecko, tym krótsza jest rutyna, która w swoim optymalnym kształcie powinna być powtarzana każdego wieczoru przez długi, długi czas – w taki sposób, żeby nie zmęczyli się nią ani rodzice, ani dzieci. Rutyna przedsenna zawierająca dziewięć, dwanaście czy piętnaście punktów, w której mówi się „dobranoc” wszystkim miśkom, wszystkim lalkom Barbie i wszystkim kwiatkom na samym początku może wydawać się czymś przyjemnym, ale czy wciąż tak będzie po upływie miesiąca?

Fakty: Czas przeznaczony na położenie dziecka spać
Możesz się spodziewać, że od momentu, gdy zauważysz u dziecka pierwsze oznaki zmęczenia do chwili, gdy ono zaśnie, upłynie (przynajmniej) od czterdziestu pięciu minut do godziny:

  • od momentu, gdy zauważysz, że dziecko zaczyna być zmęczone, powolne zakończenie dotychczasowego zajęcia zajmie od piętnastu do dwudziestu minut
  • mycie zębów, wysikanie się albo zmiana pieluchy i położenie dziecka do łóżka zajmie od dziesięciu do dwudziestu minut
  • czytanie / rozmowa / słuchanie audiobooka / karmienie / kołysanie i uśpienie dziecka zajmie od dwudziestu do czterdziestu minut.

Jeśli zasypianie zajmuje twojemu dziecku więcej niż czterdzieści minut po zakończeniu rytuału przedsennego (książka, rozmowa, pieszczoty), być może powinieneś przemyśleć to, czy przypadkiem nie zaczęliście za wcześnie bądź za późno. Albo czy nie trzeba przygotować dziecka do spania w inny sposób, na przykład kołysząc je do snu, pozwalając mu zasnąć w łóżku rodziców lub kiedy leżysz obok niego.

Uwaga: Organizm noworodka jedno- lub dwumiesięcznego produkuje melatoninę (hormon snu) w bardzo małych ilościach, ale po około trzech, czterech miesiącach życia produkcja ta wzrasta i ulega ustabilizowaniu[2]. Zanim to nastąpi, można zacząć ostrożnie wdrażać rutynę przedsenną, skupiając się przede wszystkim na odczytywaniu sygnałów wysyłanych przez dziecko. Rutyna przedsenna w wypadku tak małego dziecka zawiera najczęściej tylko dwa punkty: kołysanie / karmienie i na przykład śpiewanie / wykorzystywanie „białego szumu” albo innych dźwięków.

Propozycje rytuałów przedsennych dla dziecka w wieku od trzech do dwunastu miesięcy

Kiedy widzisz u dziecka wyraźne oznaki zmęczenia, możesz powoli zacząć się przygotowywać do rozpoczęcia rytuałów przedsennych. Najpierw mówisz dziecku, że pora kłaść się spać.

Rytuały przedsenne

  • Powiedzenie „dobranoc” wszystkim członkom rodziny
  • Mycie zębów / dziąseł, czysta pielucha i piżama
  • Dziecko jest karmione piersią albo butelką, podczas gdy trzymasz je na rękach
  • Dziecko można też kołysać (na rękach, w nosidełku, w kołysce, w wózku) do momentu, aż zaśnie, jeśli nie zasnęło po nakarmieniu – wciąż przy dźwiękach z Dżungli Snów
  • Położenie dziecka w miejscu przeznaczonym do spania. Rodzic może przy nim zostać przez dziesięć do piętnastu minut, gotowy, żeby dać mu smoczek / lekko je pogładzić / pokołysać w przypadku niespokojnych szarpnięć ciałem, do których często dochodzi, gdy dziecko wchodzi w głębszy sen (w wyniku tak zwanych „skurczy mioklonicznych” – uczucia spadania).

Propozycje rytuałów przedsennych dla dziecka w wieku od roku do dwóch lat

Kiedy widzisz u dziecka wyraźne oznaki zmęczenia, możesz na przykład wziąć udział w jego zabawie, którą pomożesz mu zakończyć i po sobie posprzątać, mówiąc, że pora kłaść się spać.

Rytuały przedsenne

  • Czytanie książki, ewentualnie razem ze starszym rodzeństwem. Niektórym dzieciom dobrze zrobi jakaś mała przekąska na noc, na przykład banan, kanapka, bułka.
  • Powiedzenie „dobranoc” pozostałym członkom rodziny
  • Czysta pielucha, piżama, mycie zębów
  • Dziecko leży w objęciach rodzica albo kładzie się je w miejscu przeznaczonym do spania, jeśli czuje się tam bezpiecznie
  • Dziecko wybiera jedną opowieść z książki Dżungla Snów
  • Ewentualne karmienie dziecka piersią / butelką albo ugaszenie jego pragnienia wodą z butelki, bidonu lub kubka podczas czytania albo słuchania (jeśli dziecko pije mleko z butelki, pamiętaj o późniejszym umyciu zębów, wystarczy samą mokrą szczoteczką, jeśli dziecko już leży w łóżku)
  • Rodzic leży / siedzi przy dziecku do momentu, aż ono zaśnie – albo raz na jakiś czas przychodzi i do niego zagląda, jeśli dziecko nie boi się być same.

Audiobook, historia albo muzyka z aplikacji wciąż są odtwarzane. Rodzic wraca do dziecka, jeśli usłyszy nawet najmniejsze piśnięcie i nigdy nie zostawia dziecka samego, gdy ono sygnalizuje, że potrzebuje obecności / pomocy rodzica.

Propozycje rytuałów przedsennych dla dziecka w wieku od dwóch do czterech lat

Kiedy widzisz u dziecka wyraźne oznaki zmęczenia, powolutku przygotowujesz się do rozpoczęcia przedsennej rutyny. Z dużym wyprzedzeniem mówisz dziecku, że pora kłaść się spać.

Możesz na przykład powiedzieć: „Kiedy zaprowadzisz samochody do pudełka, poczytamy sobie książkę na dobranoc” albo: „Po zmyciu naczyń przyjdę i pomogę ci posprzątać, a potem położymy cię spać”.

Rytuały przedsenne

  • Czytanie książki, ewentualnie razem ze starszym rodzeństwem. Niektórym dzieciom dobrze zrobi jakaś mała przekąska na noc, na przykład banan, kanapka, bułka.
  • Powiedzenie „dobranoc” pozostałym członkom rodziny
  • Czysta pielucha, piżama, mycie zębów
  • Dziecko kładzie się w miejscu przeznaczonym do spania albo siedzi w objęciach rodzica
  • Dziecko wybiera jedną opowieść z audiobooka, aplikacji albo książki Dżungla Snów
  • Rodzic zostaje przy dziecku do momentu, aż ono zaśnie – albo raz na jakiś czas przychodzi i do niego zagląda, jeśli dziecko nie boi się być same.

Audiobook, historia albo muzyka z aplikacji wciąż są odtwarzane. Rodzic wraca do dziecka, jeśli usłyszy nawet najmniejsze piśnięcie i nigdy nie zostawia dziecka samego, gdy ono sygnalizuje, że potrzebuje obecności / pomocy rodzica. Nawet „duże” dzieci mogą potrzebować twojej obecności w momencie, gdy kładą się spać.

Jak zaplanować rutynę przedsenną, odpowiednią właśnie dla was?
Przed rozpoczęciem rytuałów przedsennych przemyśl najpierw, co według ciebie będzie najprzyjemniejsze do zrobienia każdego wieczoru, przez wiele kolejnych miesięcy. Pamiętaj o tym, że rytuały można na bieżąco dopasowywać zarówno do potrzeb dziecka, jak i reszty rodziny.

Czy inne osoby mogą położyć dziecko do snu, jeśli karmienie piersią stanowi część przedsennej rutyny?
Zasadniczo karmienie piersią nie przeszkadza w tym, żeby inne osoby niż matka mogły położyć dziecko spać i nie należy błędnie interpretować otrzymywanych od dziecka sygnałów świadczących o tym, że chce, aby je karmić piersią.

To naturalne, że dziecko w porze kładzenia go spać będzie sygnalizowało, że chce, aby je nakarmić piersią, jeśli stanowi to część jego przedsennej rutyny. Z drugiej strony czasami jedynie w ten sposób może nam ono zakomunikować, że tęskni za karmiącym je rodzicem.

O asocjacjach sennych mówi się często jak o zjawisku negatywnym w przypadku, jeśli uczestniczy w nim rodzic. Na przykład, gdy dziecko korzysta z mechanicznej kołyski, gdy jest karmione piersią albo gdy się je kołysze na rękach lub w nosidełku[3]. Niekiedy nazywa się to „problemami asocjacji sennych” albo „złymi nawykami”.

Wszystkie rodzaje asocjacji sennych, które zadziałają u was w domu – bez względu na to, czy będą to piłka do jogi, kołyska, pierś / butelka czy przytulanie się do dziecka – stanowią pomoc dla ciebie i twojego dziecka w osiągnięciu jak najlepszego i najdłuższego snu. Nie ma zatem ŻADNEGO ZNACZENIA, czy asocjacje senne dziecka wiążą się z tym, że zasypia ono same, bez żadnej pomocy rodzica albo z jego minimalną ingerencją.

Zaplanujcie taką rutynę, jaka jest dla was najlepsza – bo to wy będziecie ją powtarzać każdego dnia przez kilka lat.

Plakat o kładzeniu się spać: wizualne wsparcie dla rutyny przedsennej

Dodatkiem do Dżungli Snów jest darmowy plakat, na którym można zapisywać różne punkty rutyny przedsennej, aby zdawali z nich sobie sprawę zarówno dorośli, jak i dzieci – a także inne osoby, które kładą dziecko spać.

Taki wypełniony plakat staje się w pewnym sensie małą książką, którą można czytać wspólnie z dzieckiem, aby wzmocnić rozpoznawanie znajomych rytuałów.

Plakat Kiedy kładę się spać może się okazać pomocny już od momentu, gdy dziecko potrafi śledzić ilustracje w książkach obrazkowych, ponieważ zawarte na nim informacje punkt za punktem pokazują rutynę przedsenną. Można na nim rysować, można wklejać w plik małe obrazki przed wydrukowaniem albo wydrukować z internetu piktogramy obrazujące czynności wykonywane podczas rutyny przedsennej i przykleić je w odpowiednich miejscach na wydrukowanym plakacie (wpisz w wyszukiwarkę „piktogramy”, aby obejrzeć przykłady rysunków, na przykład przedstawiających mycie zębów).

Kiedy dziecko zaczyna mówić, możesz użyć plakatu do wspólnej zabawy polegającej na wspólnym odczytywaniu tego, co się za chwilę zdarzy. Im bardziej zaangażowane czuje się dziecko w poszczególne punkty rutyny przedsennej, tym większe prawdopodobieństwo, że kładzenie go spać będzie przebiegało jak przyjemna współpraca, w której dziecko tuż przed końcem dnia po raz „ostatni” ma z rodzicem bliski kontakt.

Trochę starsze dziecko może aktywnie uczestniczyć w dopasowywaniu rutyny przedsennej do swoich potrzeb – po to, aby wzmocnić jego przekonanie, że kładzenie się spać jest czymś przyjemnym, czymś, co robi się razem i że dziecko też ma wpływ na jego przebieg.

Gdy trudno jest zasnąć: skorzystaj z Dzienniczka snu
Czasami zasypianie stanowi olbrzymi problem. Doświadcza tego bardzo wielu rodziców, zwłaszcza w pierwszych trzech albo czterech latach życia dziecka.

Może nam w tym pomóc drobiazgowa wiedza na temat snu naszych pociech. Zazwyczaj nie pamiętamy dalej niż jedną albo dwie doby wstecz – a jest jeszcze gorzej, gdy w ciągu nocy często się wybudzamy[4]. Dla dzieci, które także śpią za dnia w ramach drzemki, dzienniczek snu trzeba prowadzić przez całą dobę. W schemat można też wpisywać posiłki i wykonywane czynności, bowiem one też mają wpływ na sen dziecka.

Dzienniczek jest darmowy i można go ściągnąć tutaj.

Po wypełnieniu dzienniczka pojawia się ważne pytanie: w jaki sposób go interpretować?

Być może dzięki zapiskom w dzienniczku zorientujesz się, że dziecko nie śpi przez wiele godzin w ciągu popołudnia, w związku z czym potrzebuje wcześniejszej pory układania go do snu. A może ostatnia drzemka dziecka wypada o tak późnej porze, że godzina 20 jako pora kładzenia się spać jest po prostu nierealistyczna?

Może się też okazać, że dziecko śpi bez zakłóceń przez większość dni, ale te pojedyncze, w których jest na odwrót, zupełnie pozbawiają cię sił. Warto się wtedy zastanowić, czy istnieje jakiś wspólny mianownik dla tych dobrych dni i na tej podstawie zaplanować dalsze działania.

Czym jest normalny sen? 
Dzieci różnią się między sobą tak samo jak dorośli i dlatego coś, co dla jednego dziecka jest normalne, dla innego będzie problemem. Dokładnie tak samo, kiedy coś, co jednemu rodzicowi wydaje się świetnym rozwiązaniem, dla innego będzie trudne do zaakceptowania.

W sytuacji, gdy dziecko obudzi się w nocy, jedni rodzice będą spali dalej z niespokojnym dzieckiem w łóżku, drudzy położą się na materacu w pokoju dziecka, inni zaczną dziecko karmić / kołysać / bujać na piłce do jogi, a jeszcze inni wstaną i trochę się z dzieckiem pobawią, bo nie wytrzymają biernego wpatrywania się w niespokojne dziecko w łóżku. Jeśli dziecko jest obudzone w nocy przez jedną, dwie, trzy, cztery godziny z rzędu – a w ciągu dnia przesypia od jednej do kilku drzemek o łącznej długości dwóch, trzech, czterech godzin, oczywistym krokiem będzie dokładne przyjrzenie się drzemkom i skrócenie czasu ich trwania[5].

Z dużym prawdopodobieństwem można mówić o normalnym śnie, jeśli niemowlę budzi się trzy, cztery, pięć razy w ciągu nocy i trzeba je na chwilę wziąć na ręce albo nakarmić, ale poza tym ładnie przesypia drzemki o długości od czterdziestu pięciu minut do dwóch godzin z rzędu w ciągu dnia i przez większość czasu jest pogodne.  

SEN TWOJEGO DZIECKA OCZEKIWANIA TWOJE (I SPOŁECZEŃSTWA)
REALNY SEN TWOJEGO DZIECKA

Pora, o której budzi się twoje dziecko, może świadczyć o niewłaściwym śnie w ciągu doby albo o tym, że dziecko po prostu nie ma więcej hormonu snu i/albo presji snu. To drugie dotyczy zwłaszcza wczesnych godzin porannych, które przez dorosłych wciąż są postrzegane jako noc, podczas gdy dziecko o tej porze zdążyło już zaspokoić swoją potrzebę snu.

Bardzo długi sen za dnia może na przykład spowodować obniżenie zapotrzebowania na sen u dziecka nocą, a w konsekwencji utrudnić mu zasypianie i pozostawanie we śnie przez całą noc, tak jak opisano powyżej. 

Doprowadza to do powstania błędnego koła, w którym dziecko budzi się w środku nocy i/albo „za wcześnie” rano, a w ciągu dnia śpi za dużo, aby uzupełnić braki snu.

Fakty: Biologia snu

Rytm okołodobowy

Rytm okołodobowy często nazywa się „zegarem biologicznym” człowieka. Kieruje on różnymi funkcjami ciała, na przykład wydzielaniem melatoniny (hormonu snu) i kortyzolu (hormon aktywności fizycznej, trawienia i stresu). Rytmem okołodobowym sterują przede wszystkim światło i czynności społeczne. W wypadku większości osób trwa on około dwudziestu czterech albo dwudziestu pięciu godzin, mniej więcej odpowiadających jednej dobie[6].

Presja snu

Presję snu można także nazwać „zmęczeniem” – to znaczy uczuciem bycia zmęczonym i pragnieniem / potrzebą snu. Za presję snu odpowiada hormon adenozyna gromadzący się, gdy nie śpimy. Sen powoduje jego rozkład i w konsekwencji presja snu słabnie.

Może się to odbywać w różnym tempie. Jeśli na przykład wykonywaliśmy czynności wymagające pod względem fizycznym albo umysłowym, będziemy produkować więcej adenozyny, niż gdybyśmy robili to co zwykle.

W ciągu dnia produkujemy też kortyzol, hormon stresu / aktywności oraz adrenalinę, dzięki której w szczególnych sytuacjach jesteśmy skupieni i „gotowi do walki”. Pomaga nam ona poradzić sobie pierwszego dnia w pracy albo podczas egzaminu, a małemu dziecku nie zasnąć przez kilka godzin na przyjęciu urodzinowym u babci – dopiero później ogarnia je wszechogarniające zmęczenie, na długo przed normalną porą chodzenia spać.

Potrzeby małych dzieci związane ze spaniem za dnia są powodowane ich wysoką presją snu. Drzemki osłabiają presję snu, jednocześnie obniżając poziom kortyzolu, co przeciwdziała uczuciu silnego zmęczenia[7].

Przy ustalaniu pory kładzenia się spać warto uwzględnić, że melatonina u dziecka zaczyna być wydzielana około jedną, maksymalnie dwie godziny przez tym, zanim dziecko jest gotowe zasnąć (dla dzieci poniżej trzeciego roku życia będzie to częściej jedna godzina niż dwie)[8]. Jeśli próbujesz położyć dziecko spać po zauważeniu u niego pierwszych oznak zmęczenia, najprawdopodobniej doświadczysz sytuacji, w której dziecko nie będzie jeszcze gotowe na sen. Tym samym ryzykujesz, że zaśnie dopiero po długim czasie, i że jedno z was albo oboje poczujecie się tym sfrustrowani, a dziecko nabierze niemiłych skojarzeń z kładzeniem się do łóżka.

Jednak niezależnie od przebiegu snu twojego dziecka kolejny dzień rozpocznie się wtedy, gdy ty i twoja rodzina postanowicie, że nastał „ranek”. Jeśli dziecko będzie się budziło wcześniej, powinniście zrewidować ustaloną przez was porę wstawania. Małe dzieci są często rannymi ptaszkami, na co nie mają wpływu twoje pobożne życzenia, aby dziecko budziło się później. Około godziny piątej nad ranem poziom melatoniny spada do najniższego poziomu i równocześnie zaczyna działać kortyzol, zwłaszcza gdy w pokoju jest chociaż odrobina światła. Ciało twojego dziecka po prostu nie może nic na to poradzić, że już o tak wczesnej porze jest gotowe rozpocząć dzień. Wyjaśnia to również, dlaczego wcześnie rano sen dziecka staje się bardziej niespokojny, pełen małych, ultrakrótkich wybudzeń.

Mia B. Bjørnfort jest holistyczną doradczynią w zakresie karmienia piersią i snu dzieci, matką czworga dzieci w wieku od czterech do trzynastu lat, a także założycielką, rzeczniczką i wiceprezeską zarządu stowarzyszenia Sovende Børn.

Mia ukończyła studia, kursy, a także uczestniczyła w licznych konferencjach dotyczących snu, karmienia piersią / butelką i relacji niemowlę-rodzic we wczesnym dzieciństwie. Od kilku lat prowadzi bloga na temat snu i treningu snu. Jej głos jest zwłaszcza słyszalny, gdy mówi otwarcie i szczerze o własnych doświadczeniach związanych z nierealistycznymi oczekiwaniami co do zachowania dzieci i z problemami, które może to spowodować.

Sovende Børn to organizacja non-profit działająca na rzecz wyjaśniania, co jest normalnym snem, tak aby nie uznawać za problem zwykłego zachowania niemowląt i dzieci. Stowarzyszenie dąży do stworzenia przestrzeni, w której wszyscy – tak specjaliści, jak i rodzice, mogą znaleźć informacje na temat snu dzieci. Wiedza przekazywana jest w postaci wykładów, warsztatów, webinarów, na stronie internetowej, w mediach społecznościowych oraz na specjalnej grupie facebookowej.


[1] Anbar, R.D. et al. Hypnosis for treatment of insomnia in school-age children: a retrospective chart review. BMC Pediatrics 6, 23 (2006); Kohen, D. P., & Kaiser, P. Clinical Hypnosis with Children and Adolescents-What? Why? How?: Origins, Applications, and EfficacyChildren1(2), 74-98 (2014); Lyons L. Using Hypnosis with Children: Creating and Delivering Effective Interventions. W. W. Norton & Company (2015).

[2] Kennaway DJ, Stamp GE, Goble FC. Development of melatonin production in infants and the impact of prematurity. The Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism, Aug. 75(2), 367-369 (1992). doi: 10.1210/jcem.75.2.1639937. PMID: 1639937. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/1639937/; Kennaway DJ, Goble FC, Stamp GE. Factors influencing the development of melatonin rhythmicity in humans. The Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism. Apr, 81(4), 1525-1532 (1996). doi: 10.1210/jcem.81.4.8636362. PMID: 8636362. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/8636362/.

[3] Anbar, R.D. et al. Hypnosis for treatment of insomnia in school-age children: a retrospective chart review. BMC Pediatrics 6, 23 (2006); Lassen, M.-S. & Bjørnfort, M.B. Undersøgelse af vejledning og praksis i relation til børnesøvn og søvntræning i Danmark, Grønland og Færøerne. www.soevnvejledning.dk (2020).

[4] Mazza S., Bastuji H., Rey A. E. Objective and Subjective Assessments of Sleep in Children: Comparison of Actigraphy, Sleep Diary Completed by Children and Parents’ Estimation. Frontiers in Psychiatry, 10 June 2020. https://www.frontiersin.org/articles/10.3389/fpsyt.2020.00495/full.

[5] Nakagawa, M., Ohta, H., Nagaoki, Y. et al. Daytime nap controls toddlers’ nighttime sleepScientific Reports, 6, 27246 (2016). https://doi.org/10.1038/srep27246. https://www.nature.com/articles/srep27246.

[6] https://netdoktor.dk/tema/soevn/doegnrytme.htm.

[7] Jenni, O. G., & LeBourgeois, M. K. Understanding sleep-wake behavior and sleep disorders in children: the value of a modelCurrent Opinion in Psychiatry19 (3), 282-287 (2006). https://doi.org/10.1097/01.yco.0000218599.

[8] Pandi-Perumal SR, Smits M, Spence W, Srinivasan V, Cardinali DP, Lowe AD, Kayumov L. Dim light melatonin onset (DLMO): a tool for the analysis of circadian phase in human sleep and chronobiological disorders. Progress in Neuropsychopharmacology & Biological Psychiatry. Jan 30, 31(1), 1-11 (2007). doi: 10.1016/j.pnpbp.2006.06.020. Epub 2006 Aug 1. PMID: 16884842. https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16884842/.